PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=239166}

Aż poleje się krew

There Will Be Blood
7,7 90 885
ocen
7,7 10 1 90885
8,7 42
oceny krytyków
Aż poleje się krew
powrót do forum filmu Aż poleje się krew

Smutek

ocenił(a) film na 3

Zasiadałem do oglądania tego filmu z wielkimi nadziejami (ocena ma FW, obecność Day-Lewisa), ale niestety srogo się zawiodłem. Był to jeden z najsłabszych filmów jaki zdarzyło mi się obejrzeć. Montaż bardzo chaotyczny, a obecność niektórych scen i ich przesłania zupełnie bezcelowe. Dla mnie naciągane 3/10. I to tylko z uwagi na Daniela.

ocenił(a) film na 10
apaulo

a mnie sie podobało, uwielbiam czasy dzikiego kapitalizmu w USA :]

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3
wiedzma_na_bosaka

Bardzo lubię jak do rozmowy włącza się kretyn nie umiejący posługiwać się poprawnie rodzimym językiem i ubliżający ludziom mającym inne zdanie niż on. Jeżeli ty nie jesteś polaczkiem to ja z wielką przyjemnością nim będę.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
apaulo

U Andersona żadna scena nie jest bezcelowa. Problem polega na tym, że prawdopodobnie szukasz w niej jakiegoś fabularnego sensu i znaczenia. A on pokazuje Ci człowieka, a nie stricte historię.

Sigh

Fakt, film ciezki w odbiorze i dla nieprzygotowanego widza moze wywolac duzy dysonas poznawczy stad takie zniesmaczenie klienta powyzej, ale tak wlasnie wyglada wielkie kino, ktore penetruje najglebsze zakamarki czlowieczenstwa.

ocenił(a) film na 9
Sigh

Właśnie dlatego ten film jest z kategorii "obejrzyj jeszcze raz i jeszcze raz". Planuje to zrobić, ale przynajmniej za parę lat. Lekko się zagubiłem szukając jakiejś podstawy, czegoś co pozwoli mi na obranie perspektywy. Zajęło mi to trochę czasu, ale po drodze zgubiłem trochę tego co chciał pokazać Anderson, być może nawet to zauważyłem, ale nie chciałem przyjąć tego jako jego zamiaru. Mam tutaj na myśli ten motyw bitwy dwóch postaci kaznodzieji i Daniela - zupełnie mnie to nie przekonało, jeśli ktoś w ogóle wspomina o tym jako o jednym z głównych motywów to lekko się wzdrygam. Dla mnie to było tylko i wyłącznie bardzo intensywne studium postaci Daniela. Uwielbiam to co powiedział Tarantino w swojej recenzji, że Daniel w czasie swoich ciężkich początków jako drobny nafciarz wykazał się takim wysiłkiem i determinacją, że nabył boskich praw i usprawiedliwień do jego późniejszych występków, które tak niesamowicie odsłaniają nam człowieczeństwo.

Zauważyłem też, że dialog jest aż dziwnie naturalny. Takie samo wrażenie miałem gdy oglądałem jeden z pierwszych filmów Andersona "Hard Eight". Daniel naprawdę czasami się pogrążał w tych groźbach i surowym wyrażaniu swoich opinii, co tylko dowodziło o jego słabości i zagubieniu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones