Mam mieszane uczucia co do filmu, ale nie jest zły ;) Fajna historia chociaż na początku trochę denerwował mnie ten wiecznie "zalotny" wzrok Paris.
Plus jej sposób mówienia - jakby sprawiało jej to trudność...
Ale moja ocena ogólna mocne 9/10, bardzo dobry film.
Dokładnie - ten jej sposób mówienia - na początku meeeeega drażniący.
Ale film za całokształt 10/10, dawno nie widziałam filmu, który by mnie tak urzekł i wzruszył... od kilku dni oglądam w kółko i za każdym razem na końcu - ryczę jak bóbr :)
Ja w bit lord wpisałam i się samo znalazło w torrentach. A apropo postu niżej, tj. o piciu Rebecci, to ciągle myślałam ileż ona tam tej wódy ciągnie, przecież pół szklanki walnie i ululana ;) A Paris dawała radę - nie na chama, dlatego chyba tak trochę mówiła i sunęła przez pokój rozsiewając czar, wiadomo. W sumie szkoda, że film z kategorii 'a miało być tak pięknie', bo to mnie denerwuje, że zawsze wisi w powietrzu jakaś katastrofa jak zaczyna być fajnie. I gdyby mógł być bardziej dofinansowaną produkcją, to naprawdę podrasowany by jeszcze lepsze robił wrażenie. Generalnie na plus.