Pułkownik australijskiej armii Turner (Chris Haywood) po zakończeniu służby w Wietnamie przeprowadza się wraz z żoną Lorraine (Jennifer Cluff) i dziećmi do spokojnej dzielnicy zamieszkałej przez weteranów wojennych. Ku ich zaskoczeniu okazuje się, że mieszkańcy osiedla cierpią z powodu plagi chorób. Ta nie omija również pułkownika, u którego zdiagnozowana zostaje białaczka. Turner jest przekonany, że powodem tak wysokiego wskaźnika zachorowań wśród weteranów było narażenie żołnierzy na działanie silnego defolianta, znanego pod nazwą Agent Orange, który w czasie działań wojennych stosowany był na masowa skalę jako broń biologiczna przez amerykańską armię. Turner rozpoczyna sądową walkę o rekompensatę za utratę zdrowia.