Jedynie wersja francuska gdzieś na ruskich stronach

... "Uciekiniera" ze Schwarzeneggerem. Oba filmy są ekranizacją powieści. "Uciekiner" Kinga, a "A
stawką jest śmierć" Schekleya.
Zastanawiająca jest ta zbieżność tematów. Zwłaszcza że obie książki i filmy powstawały mniej
więcej w tym samym czasie.

Jest to jeden z najlepszych filmów jaki widziałem w kinie (był grany w polskich kinach w 80-tych latach).Amerykanie zrobili coś podobnego z arnim, ale amerykański film nieumywa się do tego Francusko-Jugosłowiańskiego filmu.

dobry film , fajnie się patrzy i pomyśleć trochę można nad granicami ludzkiej chęci do "chleba i igrzysk". Dwa lata później jankesi nakręcili łudząco podobnego "Uciekiniera" z Arnoldem, ale jak zwykle spieprzyli...