Oglądanie tego "dzieła" grozi zwichnięciem szczęki od ziewania. Możliwość uszkodzenia odbiornika w stanie wzburzenia na widok miernot aktorskich. Powaga, aktorzy są słabsi nawet od nędznego scenariusza.
A jakie niby kwalifikacje są potrzebne do oceny gry aktorskiej? Magisterium filmoznawstwa? Po prostu jestem widzem i to najlepsza kwalifikacja. Czasem trzeba włączyć myślenie goodbarbarian!
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.