Aadavari Matalaku Ardhalu Verule

Warto obejrzeć. Mimo że długi (3 godziny) nie dłużył mi się zupełnie.Naprawdę dobrze się oglądało. To jest w sumie taki zwyczajny film o życiu, rodzinie, miłości,przyjażni, ale jest ciekawie zrobiony. Właściwie wszystko mi się w nim podobało oprócz Keerthi (Trisha). Ona jedna jakoś bardzo mnie denerwowała. Krzykliwa,...

Główny bohater jest początkowo tak żałosny, że chciałam by skończyła się scena i już go nie męczyli :D film po pewnym czasie się rozkręca, są śmieszne sceny jak to w komedii, są i wzruszające. Jedyne co mi się nie podobało to piosenki, żadnej nie zapamiętałam. 9/10