Na okładce filmu powinno pisać: "Dla ludzi ze specyficznym poczuciem humoru". Osobiście kocham Ace Venture i pewnie nigdy sie to nie zmieni. Pzdr.

Jakie sa wasze ulubione sceny z filmu? Jak dla mnie, parkowanie przebija wszystko :D

Być może film nie posiada wysokiego poczucia humoru, ale naprawdę można się przy nim świetnie bawić i zrywać boki. Oglądałem ten film wielokrotnie i za każdym razem uśmiech nie schodzi z mojej twarzy. Jak dla mnie jedna z najlepszych komedii, a sam Jim Carrey to istne mistrzostwo i chyba nie można było znaleźć lepszego...

sequel, ale ubaw jest, Carrey jak zwykle szaleje, film trochę słabszy od pierwszej części, ale i tak śmiechu jest sporo

zawsze i wszedzie ! hehhe

nie podobały mi sie w ogóle sceny niby smieszne... dla mnie 1/10.. film bardzo naciągany..

jetsem fanka Jima odkad go zobaczylam na ekranie mojego telewizorka, zakochalam sie w jego wspanialej grze aktorskiej, razem z przyjaciolmi nasladujemy go, nawet juz umiemy mowic jak on, jest prawdziwym wzorem, priawe wszyscy nas lubia za nasze poczucie humoru, jestesmy duszą towarzystwa, ile bym dala za kontakt z...

A momentami Jim Carrey rozśmieszał mnie do łez.Ogólnie film przyjemny , miły i lekki w odbiorze.

Film tak samo dobry, co część pierwsza. Może jedynie nieco mniej oryginalny, ale dawka humoru zabójcza. Jak kamerdynerowi przypieprzył i na szyi nosił, jazda jeepem, czy pokaz slajdów to chyba najlepsze momenty. W ogóle cały film jest kosmiczny. Także 7/10, ale jeszcze sobie odświeżę.

Scena z nosorożcem zawsze mnie rozbrajała %D

Pozytywnie zakręcony:)

Polecam obie czesci. Ace Ventura po prostu mega postać :)

To geniusz wśród komedii:) Aczkolwiek trzeba przyznać, że dość oryginalny. Ten film emanuje bardzo specyficznym poczuciem humoru, więc raczej albo się go kocha, albo nienawidzi. Ja osobiście przy odpowiednim dystansie potrafię się niesamowicie dobrze bawić przy tym filmie:) Pamiętam jak pierwszy raz oglądałam go mając...

?

Ace Ventura po raz drugi w akcji. Mimo upływu lat dalej śmieszy. Fenomenalny Jim Carey i humor kreowanej przez niego postaci budzi pozytywne emocje. Polecam, tym którzy lubią lekki humor.

Lubię go. Ten film tez. Jest specyficzny to prawda, ale uśmiałem się, mimo ze oglądam go już 10 raz. Na pewno lepszy od tego syfu typu Sąsiedzi czy Ted :)

jak zwykle niezawodny ;)

Absolutny debilizm. Bawi jak nigdy.

Czy to nie jest przypadkiem z książki S. Kinga "To"? W momencie gdy Bill Denbrough "pokonywał diabła" Krzyczał właśnie te słowa :)

Akcja filmu dzieje się w Afryce, jednak Boba, słoń konsula - to słoń indyjski. Jest mniejszy, ma mniejsze uszy, wypukłe czoło i przebarwienia na nosie. Takie słonie nie występują w Afryce.

Powodem może być fakt, że słonie indyjskie są dużo spokojniejsze i można je wytresować, afrykańskie są bardzo dzikie. Dlatego do...