PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=774077}
5,8 17 755
ocen
5,8 10 1 17755
3,6 12
ocen krytyków
Ach śpij kochanie
powrót do forum filmu Ach śpij kochanie

Określenie „seryjny morderca”/„seryjny zabójca” zaczęło być używane po roku 1974 i przypisywane jest - jako pierwszemu, który zaczął jest stosować w swojej pracy - agentowi FBI Robertowi Resslerowi. Powszechne stało się natomiast dopiero w latach 80-ych. Wcześniej, czyli w latach 60-ych, pojawiło się raz czy dwa w literaturze niemieckiej. Natomiast w Polsce w roku 1955 nikt by takiego określenia nie użył, a tu pada ono kilkakrotnie. To poważny błąd.

ocenił(a) film na 4
snake

Chciałam napisać to samo ;) Zwłaszcza po obejrzeniu Mindhuntera wryła mi się w pamięć scena gdy agenci FBI próbują przekonać szefostwo do tego terminu.

snake

Tym bardziej, że będąc ścisłym, Mazurkiewicz był wielokrotnym mordercą, a nie seryjnym. Te określenia często używane jako synonimy, wcale nimi nie są.

ocenił(a) film na 6
snake

Ale super ciekawostka! Jakiego więc używano określenia na seryjnych morderców w tamtych czasach?

MeganCM

Chyba wampir ...

ocenił(a) film na 4
snake

To nie do końca prawda. Niemcy przed wojną używali tego terminu. Na seryjnego morderce z Duseldorfu. Serien Mörder. Peter Kürten

ocenił(a) film na 6
bravoboy

To może warto Cię doedukować wobec kogo używano "serien morder": "Seryjny morderca" historia.


Obiektywny Turysta
Kiedy po raz pierwszy użyto zwrotu seryjny morderca?

Termin "seryjny morderca" został po raz pierwszy użyty w latach 70. XX wieku przez agenta FBI Roberta Resslera, który pracował nad opracowaniem profilowania sprawców przestępstw. Ressler użył tego terminu, aby opisać osobę, która popełnia wiele morderstw z przerwami między nimi, a także aby odróżnić tego typu morderców od innych rodzajów zabójców, takich jak mordercy na zlecenie lub seryjni zabójcy wojenni.

ocenił(a) film na 4
Stachu_18

No ładnie wygooglowałeś ale trzeba było do końca doczytać w wikipedii. a później edukować innych. Termin „seryjny zabójca” pojawił się pod koniec XIX wieku i został po raz pierwszy użyty do opisania osobowości Henry'ego Howarda Holmesa. W języku angielskim termin „seryjny zabójca” został wymyślony w latach siedemdziesiątych przez agenta specjalnego FBI Roberta Resslera. Anne Rule twierdzi, że wyrażenie „seryjny zabójca” zostało zaproponowane przez detektywa Pierce Brooks z Departamentu Policji w Los Angeles, który jest twórcą Programu Szybkiego Zatrzymania. Z kolei historyk wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych Peter Wronsky zauważa, że zanim Ressler użył terminu „seryjne morderstwo” w sensie prawnym w obrębie murów Akademii Policji Bramshill w Wielkiej Brytanii w 1974 r., Termin „seryjne morderstwo” i „seryjny morderca” ma miejsce w 1966 r. w książce John Brophy The Meaning of Murder. Ponadto Wronsky zwraca uwagę, że termin „seryjny zabójca” zawarty jest w książce Anne The Rule „The Stranger Behind Me” o Tedzie Bundym, opublikowanej w 1980 roku, kiedy to pojęcie nie było jeszcze dobrze znane. Wronsky zwraca również uwagę na fakt, że po raz pierwszy fraza „seryjny zabójca” znalazła się w szerokim użyciu po tym, jak została użyta przez New York Times w kwietniu 1981 r. Do opisania seryjnego zabójcy Wayne Williamsa. Później, w latach 80., koncepcja ta została zastosowana w New York Times w 233 incydentach, ale w drugiej połowie lat 90. przekroczyła 2,514 razy w wiodących dziennikach krajowych. W języku niemieckim koncepcja ta pojawiła się dzięki dobrze znanej postaci niemieckiego systemu ścigania Ernsta Gennata, który nazwał seryjnym mordercą Petera Kürtena.

ocenił(a) film na 4
Stachu_18

Seryjny morderca czyli „Serien-Mörder”
Siegfried Kracauer użył terminu, który sam zasłyszał. I który, jak się zdaje, ukuto w Niemczech w epoce międzywojnia. Na właściwy trop prowadzą ustalenia rzeczywistego eksperta: kryminologa, cenionego profilera i inspektora policji z Düsseldorfu, Stephana Harborta. A nie amatora, takiego jak Newton, który za swój podstawowy powód do dumy uznaje fakt, że w ciągu czterdziestu lat napisał 335 książek. Jedną na każde sześć tygodni.

Według Harborta seryjnych morderców, jako zdefiniowaną, odrębną kategorię zbrodniarzy, nie zrodziła Ameryka, ale jego rodzinne miasto. Konkretnie zaś obmierzła sprawa „Wampira z Düsseldorfu”, Petera Kürtena, grasującego u schyłku lat 20. XX wieku.

ocenił(a) film na 4
Stachu_18

No ale znajdzie się taki Stachu co obejrzał Mindhuntera i będzie pouczał wszystkich dookoła

ocenił(a) film na 6
bravoboy

tak, a do tego scenarzysta, który z pewnością przestudiował te informacje i domyślił się, że w Polsce, w tamtych czasach, w tamtych realiach powinno się użyć tego określenia. Cieszy mnie jaki zrobiłeś reaserch i cieszę się, że jednocześnie sam się zaorałeś.

snake

A czy DNA w latach 50 było już wykorzystywane? Bo wydaje mi się, że dużo później

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones