typowy przykład jak obsada jednej roli może zwalić cały film.Schuchardt bo o nim mowa swoją mdłą grą sprawił,że nie chce się już tego oglądać więcej.tylko nie wiem czy to jego wina czy reżysera,że go wybrał.szkoda tematu,szkoda chyry,szkoda czasu...
To chyba obejrzeliśmy inny film bo ja rolą Schuchardta jestem zachwycony, najlepiej z całego filmu zagrał i nawet Chyrę pozostawił daleko w tyle.
Plus 1:)