Film z początku nuży...oczekiwałem na jakieś "łojej", ale do konca nic takiego się nie stało...jest to niewatpliwie dramat...trochę jest tam śmiechu, ale spodziewałem się więcej...jak by mnie ktoś sbytał jaki był film...odpowiedziałbym...normalny.
Jedyne co podobało mi się w tym filmie to kpina ze sztuki współczesnej. Takimi metodami posługują się w rzeczywistości tzw. "artyści". Można pośmiać się trochę z głupoty takich pseudo-twórców. Poza tym dla mnie film słaby. Nie polecam.
Wypowiedź na poziomie 10-latka. Skończ podstawówkę, zanim następnym razem wypowiesz się na temat filmu Kitano.
"Takeshis'", "Niech żyje reżyser!" i "Achilles i żółw" to trylogia filmów Kitano w którym na swój sposób obśmiewa swoje 3 artystyczne oblicza: aktora, reżysera oraz malarza. Mi osobiście brakuje 4ego filmu w którym w krzywym zwierciadle zaprezentowałby satyrę na początki swojej kariery - jako kabareciarza i piosenkarza :)