Co poniektórzy z Jackassów, z Johnnym Knoxvillem na czele, w filmie o upadającym i niekoniecznie bezpiecznym parku rozrywki, którego właściciel stara się walczyć z dominującą lokalny rynek sieciówką.
...czyli tęsknota Knoxvilla do czasów, kiedy mógł sobie pozwolić na to by podłączyć jaja kablami rozruchowymi do akumulatora jakiegoś kombajnu, czy coś. Ode mnie czwórka w zasadzie z mojego sentymentu do czasów, kiedy ten rodzaj humoru był na fali.