PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=475159}

Adam

7,3 27 291
ocen
7,3 10 1 27291
7,8 4
oceny krytyków
Adam
powrót do forum filmu Adam

Film ciekawy, nawet nieźle zrobiony. Niewiele ma wspólnego z "komedią romantyczną" do jakiej przyzwyczaja nas Hollywood.
Moim zdaniem nie trzyma poziomu do końca i finis spaprał opus.

UWAGA SPOILER!





Nie chodzi o to, że choć otwarty to jednak happy end. W końcu komedia ma mieć szczęśliwe zakończenie.

Film, choć komedia, dotyka poważnego problemu. Wydaje mi się, że robi to dobrze. I po to tylko żeby w końcówce wszystko strywializować.
Adam w jednej scenie żartuje, odbiera sygnały niewerbalne, oferuje pomoc - bardziej się tego nie dało podać na tacy. Staje się NT.

To raczej nie jest film o tym, że pomimo AS można kochać i być kochanym, można nawiązać bliskie relacje i żyć wśród ludzi. To film o tym, że syndrom Aspergera uniemożliwia kochanie i bycie kochanym, uniemożliwia nawiązywanie bliskich relacji i życie wśród ludzi. Tylko "bajkowa" przemiana w NT może na to pozwolić.
W gruncie rzeczy bardzo przygnębiająca pointa.






użytkownik usunięty
Klaus

Dla mnie z komedią ma ten film niewiele wspólnego - kilka zabawnych sytuacji, parę śmiesznych słów nie czyni go komedią.
Zakończenie również wydaje mi się najlepsze z możliwych - to kolejny film, który przekonuje nas, że mimo problemów, w życiu można odnaleźć szczęście. Trzeba tylko wybrać właściwą drogę.
To film o tym, że można kochać, ale nie zawsze się to udaje. O tym, że, gdy jednak się nie uda, można ciepło wspominać. O tym, że po smutnej rozłące można żyć dalej.
Osobiście ubóstwiam takie filmy (przy okazji również Hugha Dancy'ego), więc jestem zachwycona i po raz kolejny przyprawiona o szeroki uśmiech. Z pewnością warto obejrzeć.

Ale oni się kochali i tak naprawdę ze sobą byli najszczęśliwsi , a rozstawali się z głupich powodów.Dla mnie ten film byłby idealny z happy endem.Może to trochę płytkie , ale dla mnie oni byli dla siebie stworzeni i tak jak te szopy żyli razem,kompletnie inni od otaczającego ich świata.

ocenił(a) film na 9
nawrot_aga

Ale przecież oni do siebie nie wrócili. Oboje ułożyli sobie życie bez siebie, bo tak w końcu było lepiej. Adam nie mógł ofiarować Beth miłości, jednak ona wiele go nauczyła.

kornik134

Ale Adam kochał Beth. Powiedział jej, że jest ona częścią niego samego. To najbardziej romantyczna rzecz jaką mógł jej powiedzieć. A, że dodatkowo była mu (jak sam myślał) potrzebna do normalnego funkcjonowania to już inna historia. Czy nie każdy zdrowy człowiek tak ma, że kochający nas ludzie są nam potrzebni do codziennego funkcjonowania i bez nich nie radzimy sobie z problemami i smutkami.

ocenił(a) film na 8

Faktycznie z "komedią" ma niewiele wspólnego. Fajnie, że nie jest kolejną "romantyczną" przesłodzoną historią. Zakończenie w sumie zaskakujące niby nie do końca happy end ale jednak i tak pozytywnie:-]

Klaus

ciekawy punkt widzenia, chociaż nie przesadzałabym z tą "bajkową przemianą". fakt że trochę przyciężkawo tak w jednej scenie, ale jednak zachowania typu oferowanie pomocy mogą być wyuczone (chociaż nie wiem czy tak późno w życiu ale to już inna kwestia). i też film nie pokazuje że te wyuczone zachowania pozwoliły Adamowi na naprawdę bliskie relacje, tyle tylko, że jakoś tam funkcjonuje w społeczeństwie i dzięki temu może robić to, co lubi. szkoda że nie można oczekiwać nic więcej... ale pewnie nie można

ocenił(a) film na 8
Klaus

Koncowa przemiana moze byc spowodowana tym, ze Adam sie po prostu usamodzielnil. Dotychczas wszystko zalatwial za niego ojciec, pozniej barman z Banshee, a na koncu Beth, ktora miala sporo racji kiedy podczas klotni powiedziala Adamowi, ze nie wszystko jest wina jego choroby, ale takze tego, ze jest "bachorem". Zostal sam na rok, mogl sie zamknac w pokoju i uzalac nad soba, ale zamiast tego wybral samodoskonalenie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones