Idealnie wzruszający film który dotyka do najgłębszej wartości człowieczeństwa w nas samych, jak zbudowana jest miłość, miłość do córki miłość do rodziców miłość do mężczyzny i kobiety, szczególnie gdy oboje muszą siebie uczyć nawzajem, by móc być dla drugiej osoby jak najlepszym!

Gra aktorska Hugh Dancy'ego jest poprostu porażająca chwilami wierzylem ze on sam ma tą chorobe, grał Adama tak idealnie!
A kobieta, Rose Byrne ? Anioł który opadł na ziemie, ahhh :)) aktorka zagrala tak wspaniale miłość 100% pełną taką jaka być powinna! 100% dobra bez zadnego nawet promila gniewu ale też i pełna zrozumienia, skłonna do wybaczenia. Pomimo przeciwności i zdrowemu rozsądkowi.

A ta muzuka! wspaniała, wiecznie wpadająca w harmonie z aktualną częscią historii na ekranie poprostu coś pięknego!

Wielokrotnie zadziwiała mnie kreatywność scenariusza połączona z mistrzowską grą Adama. Te pomysły byly cudowne, co chwile wzruszałem sie do łez przez obrazy pokazane na ekranie!

Nie zapomne tego filmu, a to w pewnym sensie strata bo nie bede go mógł przeżyć od nowa, ale napewno na stałe zapisze sie w mojej ulubionej kolekcji :)) Jutro lece po oryginal w dvd!

odemnie skromnie 10/10