Osobiście jest to mój ukochany film.
Fabuła może nie jest aż tak zabójcza jakby się chciało, ale klimat filmu jest niesamowity. Może dlatego, że owe lata '80 charakteryzują się wspaniałą muzykę której w tym filmie użyto jak np. Dawid Bowie czy The Velvet Underground; ludźmi, którzy mieli całkowicie inne cele niż dziś, a miłość nie była jeszcze tak uprzedmiotowana; nawet tzw. maniurki miały dużo lepsze gusta niż dziś (Lisa P.). Chętnie bym się tam przeniosła i zasmakować wolności od tego całego zgiełku miejskiego i elektroniki na każdym kroku. Tylko ja i ta muzyka. Dobra, widzę że zbaczam z tematu filmu. Nie zostaję mi nic innego tylko polecić ten film z całego sercai nie zapomnieć o (moim zdaniem) idelanie obsadzonej obsadzie aktorskiej.
Też jestem zakochany w tym filmie, mój klimat tyle, że doła chytam od tych love stories.
to zabawne, ale przed przeczytaniem Twojej opinii wyslalem moją, i jest prawie identyczna. Jeeeej zachwycilem sie ty filmem. Najwiekszym atutem jest niespotykany klimat.. wspaniala obsada i ta prawdziwosc ... ukazane prawdziwe, wspaniale zycie.. szkoda ze swiat tak sie zmienia. ludzie sie zmieniaja na gorsze... achh. czuje ze bede przez cale zycie wracac do Adventureland..