Moim zdaniem wsrod tego calego kiczu z Ameryki, jest to niezwykle dobra komedia. Bardzo sentymentalna, na pewno wielu na niej przypomnialo Sobie lata 80, ta cudowna muzyke i klimat ktorego brak jest wspolczesnie. Gagi na poziomie, historyjka niby banalna ale bardzo dobrze zrealizowana jak dla mnie 8/10 Polecam ludziom ktorzy maja dosyc niekonczacych sie American Pie czy tez Scarymovie itp ... :) Pozdrawiam Myscio ;d
taki sobie.. raz super, a raz gniot..
do zaliczenia i zapomnienia
jedyne o czym warto wspomnieć to rola Billa Hadera oraz kilka hiciorów z lat 80tych, ale samo puszczanie muzyki czy kilka fryzur na tzw szopa, nie wytarcza by zbudować klimat..
zgadzam sie w zupelnosci. Bill Hader był super, nieźle się uśmiałam w paru
momentach ;)
Mimo ze przypomina mi z wygladu /wasiki i wyraz twarzy/ byłego wrednego
szefa, to jest jest jedna z ciekawszych postaci.
Sam film jak napsales, do obejrzenia..i zapomnienia. W sumie, niezła
pozycja.
mi sie film bardzo podobal;] dawno nie widzialam tak sensownej komedii nie w stylu hollywood;] PS walenie po jajach tez bylo zabawne!!;p po prostu pokazuje idiotyzm niektorych idotow ;p
cóż, widzę ze watek walenia po jajach nadal jest ciągnięty ;)
Wiec i ja sie przyłączam. PODOBAŁO MI SIĘ , gdy w końcówce bohater zrewanżował się wreszcie koledze ;)
PS."idiotyzm niektórych idotow" - dobre ;p