Jak wyżej. Podpisuję się:) Jeśli o jej grę chodzi to drewno. Normalnie jak Kijano Rifs xD

no co Wy?
Zmierzchu nie widzialem bo takiego czegos sie nie tykam...
ale Kirsten widzialem w dwoch filmach - Into The Wild i Advenureland...
w pierwszym tylko mnie zaintrygowala , w drugim juz oczarowala kompletnie -
kiedys miaem takiego swira niezdrowego na punkcie Winony Ryder;P
ale tak zupelnie powaznie, moze widze cos czego Wy nie widzicie ale jak dla
mnie ta aktorka jest cudwnie naturalna w Adventureland, od lat 90tych
brakowalo mi takiej dziewczyny w kinie - serio..
cala reszta zdawala mi sie ostatnio zbyt przejaskrawiona, jak i cale kino
ostatnich lat.
Z kolei tutaj czuje sie lekka nostalgie pokolenia X:)
poza tym sa sceny, ktore mnie w jej grze urzekly - zwroccie uwage na scene
pocalunku przy samochodzie, wiem ze to objechane:P scena pocalunku - ale
ona narawde swietnie gra - no i w ogole jej mimika robi wiecej niz puste
gesty czasami - mnie takie aktorstwo pociaga - jest w tym cos wiecej , co
pozwala na glebszy odbior postaci

Hmm, może właśnie w Zmierzchu leży pies pogrzebany:)
Mam takie wrażenie, że jej gra w w/w filmie i w Adventureland jest bardzo podobna. Aż nadto.

Ona grała w Into the Wild? O kurcze, nawet nie zwróciłem uwagi xD

Zgadzam się z wami w 100%!! Moim zdaniem w każdej roli jest taka sama, nic nowego nie pokazuje, te same miny, gesty. Wydaje mi się że jest przereklamowana.

jeśli chodzi o zmierzch to gra tak jak powinna bo miała być przeciętną szarą myszką i właśnie taka jest taka bardzo nijaka więc wedlug mnie w tym akurat filmie odgrywa bardzo dobrze swoją postać

Zgadzam sie w 100%, non stop ta sama mina jakby ktoś ją przed chwilą skrzywdził:P

Dokładnie.Zgadzam się.
Ciągle ten sam wyraz twarzy pokrzywdzonej dziewczynki.
Nie znoszę jej. ;x

Jejku, czego wy sie spodziewacie po 19-latce? Za kilka(nascie? dziesiat?) lat prawdopodobnie dorówna De Niro;p Praktyka czyni mistrza. A ona ma cos w sobie co sklania do ogladania jej. Tyle na ten temat

O. To jakiś żart?
De Niro? Śmieszny jesteś.

Dakota Fanning grała jako mała dziewczynka profesjonalnie,a patrzenie na Stewart sprawia,że odechciewa się żyć.

;) ale się uśmiałam.
Podpisuje się pod Twoim tekstem. Młodej aktorce życzę wielkiej kariery, ale
,, z całym szacunkiem, porównanie do De NIro, to już ostra jazda bez
trzymanki;)
Przegiąłeś, i to mocno ;)

Mala_29 słuchaj chłopcze, ja nie twierdze że ona gra jak De Niro tyle, ze jedziecie po lasce, bo wam sie odstające uszy nie podobają czy wysunięta szczęka. Może Rysiek z Klanu jest lepszym aktorem? Może nie jest najświetniejszą aktorką, ale czepiacie się jej, bo wygląda jak wygląda. Edward Norton też z reguły ma określoną mimikę twarzy (co go wyróżnia). Ona nie będzie się operowała dla roli, no ludzie - wybaczcie... Nie jestem jakąś wielką fanką Zmierzchu czy Stewart tylko nie lubie ograniczonych ludzi.

Mi sie odechciewa żyć jak widzę Zakościelnego czy ten porąbany serial "Majka". Fanning nie znam wiec sie nie wypowiadam. Twierdze tylko, ze gdyby nie miala choc odrobiny talentu to nie byloby nawet tej dyskusji bo nie pojawilaby sie na duzym ekranie. Dziekuje, dobranoc.

Szanowny Asku.. Wildze ze podniosłam Ci ciśnienie ;)
Po pierwsze:
czytaj uważnie, jeśli pisze "czytałam" "widziałam" to znaczy ze jestem płci żeńskiej
Po drugie;
czytaj uważnie;) Nigdzie nie napisałam ze ze "jadę po lasce, bo ma
odstające uszy nie podobają czy wysunięta szczęka"
Odniosłam się do jej gry aktorskiej, którą odebrałam jako raczej uboga
/nie tylko ja zresztą/.
PO trzecie:
Twój argument : "gdyby nie maila choć odrobiny talentu to nie byloby
nawet tej dyskusji bo nie pojawilaby sie na duzym ekranie" naprawdę mnie ubawił.
Nie mowie o KRisten, ale naprawdę dużo osob które absolutnie nie maja
talentu pojawia się na tym ekranie.To nie jest żaden wyznacznik umiejętności.
PO czwarte:
co do "ograniczonych ludzi" to obrażając innych, właśnie sama zaprezentowałaś taki poziom. Niestety.

Nie podniosłaś mi ciśnienia. Po drugie jakbyś pisała wierszem to bym bardziej zwróciła uwagę na Twoje słowa. Większość wiary właśnie tak się wypowiada, wyśmiewając się z jej wyglądu. Po trzecie nie obrażam nikogo tylko nie lubie jak ktoś wyśmiewa moje zdanie (które przeinacza na swój sposób, i wychodzi z tego wielka kupa). Może co do Twojej wypowiedzi wcześniejszej odniosłam się też do wypowiedzi czekoladowej i dlatego troszkę po tobie pojechałam. Nie miałam tego na celu. Nie uważam, że Kristen jest niewiadomo jaką aktorką, ale myślę że po upływie pewnego czasu zacznie grać lepiej. I mam tylko takie małe pytanie. Czy mimika Edwarda Nortona też Cię wkurza? Bo zawsze jak mruga to automatycznie kieruje wzrok w inną stronę. To nie zawsze jest kwestia mimiki. Kristen nie jest Jimmem Carreyem by móc przeistoczyć się nagle w inną osobę.

No proszę Cię.
Przeczysz sama sobie.Mówisz,że myślisz o niej,że nie jest nie wiadomo jak wyjątkowa,a wcześniej mówiłaś,że dorówna De Niro,który na filmweb ma TOP 1 AKTOR!
Może frytki do tego? Kristen na 1 miejscu,tak? Chyba masz problem z logicznym myśleniem?
Rozumiem,że zauroczyłaś się filmami z serii Twilight,boskim Edziem,co jest normalne wśród hot 13.

O. Jeszcze powiedzmy,że jest lepsza od Glen Close,Meryl Streep i Heleny Bonham Carter. Śmiech na sali.

Na razie Stewart ma miejsce TOP AKTORKI 248,ale powinna być dużo,dużo niżej. ;)
Oczywiście jest w rankingu,bo fanki Twilight dały jej 10/10,nie? Wkurzające.

Napisałam, że "MOŻE". czekoladoweserce chyba ci organizm nie funkcjonuje normalnie z powodu twojego kakaowej pikawy i nie dowidzisz. Ojojoj, biedactwo:( Każdy aktor się rozwija. Może i ona się rozwinie i za 40 lat będzie grała lepiej. Nie jestem gorącą 13-tką (śmiejesz się z trzynastek,aż na tak niski poziom schodzisz to zapewne nie masz więcej jak 16... Zaśmiej się z 21 latki skoro tak Cię wiek bawi). Nie najeżdżam na Glen Close, Meryl Streep a do Heleny B. Carter pełny szacun za rolę w Fight Club. I wiesz co? Ja nie głosowałam w ogóle na Stewart, nie jestem wielką fanką Zmierzchu, zauważ że się wypowiadamy pod innym filmem (ah twój osłabiony wzrok przez kakaową pikawę, zapomniałam). Zmierzch przeczytalam, momentami mnie wkurzał a film mnie wkurza bo odbiega za bardzo od wzorca (jak praktycznie kazdy ktory jest oparty na motywach powiesci). Ale nieeee, Ciebie nie obchodzi gra aktorska przeciez! Ty głównie osądzasz jej gre po wyglądzie, bo jest ładniejsza od Ciebie. Twoje ulubione aktorki widocznie są brzydsze dlatego je lubisz ("taaa! w końcu! jestem lepsza od nich! haaa, lepiej wygladam!"). Przykro mi z powodu Twoich kompleksów. Może zgłoś się do specjalisty, da Ci jakieś leki i nie będziesz już wymiotować za każdym razem jak spojrzysz w lustro.

Może? Do świetnych filmów to oni jej nie biorą.Tylko do samych gniotów.
I wątpię,że to się kiedyś zmieni. :(
No szczerze wątpię. Mam 16 lat,tak. Ale rozróżniam dobrych aktorów od złych w przeciwieństwie do Ciebie. :)
I znów się powtarzasz.

Ładniejsza? Tak się składa,że jestem najładniejszą dziewczyną w mim miasteczku. Stewart nie mam czego zazdrościć.
Brzydkie,przeciętne,zero kobiecości.
Nie mam kompleksów.

Skoro myślisz, że uwierze Ci na słowo to się mylisz. Norton też zaczynał w badziewnych filmach a jednak sie wybil. I Kristen tez się wybije, bo potrafi grac w przeciwienstwie do tej... jak jej tam... taka pusta lafirynda... Ah! Fox! Megan bodajże! Cóż za betalencie, jak Bozia rozdawała talenty to stała w kolejce po cycki. W ogole szkoda slow nie wiem po co sie w ogole pcha w aktorstwo. A Kristen ma ciekawą urodę i hipnotyzujący wzrok. Och, gdybym była lesbijką...

Może ma talent. ;)
Kristen jedyne co potrafi pokazać to swoje ząbki bobra. Nic poza tym.
Nie wierzę ,że się wybije. Po serii Zmierzchu już nie będzie tak sławna.

Gdzie to wyczytałaś?Ile nad tym myślałaś?
Kochanie,kobieta powinna mieć cycki,a nie być płaską rurą. :<
Nastki mogą sobie chodzić w trampkach,ale Megan jest już kobietą i chodzi na szpilkach.
Po mieście się przejść to czasami ubiera trampki. To wszystko.
Ale trampki są niehigieniczne. Nogi się strasznie pocą.

Tak. Przyćpany. Ściąga cię tym przyćpanym wzrokiem.Pożal się Boże.
A moze jesteś lesbijką? Albo chociaż bi? :)

Nie mów do mnie "Kochanie" to po pierwsze. Ja mam cycki D i czy to coś zmienia? Tyaaaa, ty zaraz napiszesz, że masz największe cycki w całym swoim miasteczku i D miałaś gdy zaczęłaś dojrzewać w wieku 8 lat... Widzisz, już się nawet potrafię domyślić Twoich pustych wypowiedzi. Moja siostra ma 27 lat (jest starsza od Megan) i chodzi w adidasach. Ma męża i jest bardzo ładną kobietą. To, że nie chodzi na co dzień w szpilkach to oznacza, że nie jest kobietą? Jaki ty masz za przeproszeniem popierdolony system wartości... Może tobie się pocą, bo masz problemy ze skórą i nieodpowiednio dbasz o swoje stopy. A chodząc w szpilkach można się nabawić odcisków i modzeli. Wole mieć spocone stopy niż brzydkie, odpychające zgrubienia na podeszwach.

LOL..............................................

LOL..............................................

lol;)

lol lol !

A powinnas miec kompeksy bo ci Bozia poskapila mozgu.

Kobietki szanowne, dajcie już spokój.
Kristen jest młodą aktorka, szkoli swój warsztat, zagra jeszcze wiele rol,
i na pewno będzie miała wiele wybitnych kreacji, którymi nas zachwyci.
Przynajmniej tego jej wszyscy życzymy.
Tak wiec, oficjalnie zakopuje Wasz topór wojenny i ogłaszam rozejm.

Tak się niestety nie da. Takich postów było mnóstwo, ale czekoladowej nie da się przepowiedzieć. Zaraz wysunie głupie argumenty typu, że Kristen nigdy nie będzie dobrą aktorką, bo nie jest "wyuzdana".

Nie jest seksowna. Tylko strasznie aseksualna. :> Krycha naturalnie! *.*

Tylko i wyłącznie dla oczy czekoladowej. Takie bedziesz miala piekne stopki jak bedziesz "kobieca" i szpilkach bedziesz chodzic caly czas http://www.scholl.com.pl/files/image/article_62_0.jpg Swoja droga ciekawe czy Megan Fox juz takie ma...

Ej,no! Dziewczyny,nie kłóćcie się.
Jeśli chodzi o mnie,to sądzę,że nastolatki powinny chodzić w trampkach.Ale starsze kobiety powinny chodzić choć na małym obcasiku.

Macie problemy, ciekawe czy ktoś z Was lepiej by zagrał? Odpowiedzcie sobie na to pytanie. Musi zagrać menczennicę z wieloma wyrazami twarzy żeby być dobrą aktorką? Nie wydaje mi się.

Tak,na pewno lepiej bym zagrała niż ona.
Och,dałeś 10/10,bo jesteś fanem Krychy i Zmierzchu?

Nie. Dał 10/10 bo film mu się spodobał. Wiesz, nie każdy ocenia film dobrze tylko dlatego, bo gra w nim czyjś ulubiony aktor. Aktor to jedno, film - drugie. Wbij to sobie do główki Misiaczku i idź już zrób tą kupę co cię męczy od miesięcy. Może wtedy zaczniesz mądrzej śpiewać.

Jesteś obrzydliwa.

Zdecyduj się, którym kontem mnie krytykujesz;) Tak poza tym... Naucz się szacunku dla starszych. Jeśli się wypowiadasz to podaj sensowne argumenty. To, że "nie lubię Krychy bo ma otwarte usta" jakoś do mnie nie przemawia... Postaraj się bardziej.

Ty byś zagrała za pewne jak ta kobieta z "Dlaczego ja?" co wykuła się swoich kwestii na pamięć i je recytowała.

Jak Wormie napisał(a) Zmierzchu nie przetrawiłem. Próbowałem, ale nie dotrwałem do końca ani 1 ani 2. Za to widziałem The Cake Eaters i Speak i muszę powiedzieć, byłem pozytywnie zaskoczony rolami Kristen.

Dlatego obejrzałem ten film i też pozytyw. Nie jest wybitną aktorką, ale nie oszukujmy się, potrafi grać. Szczególnie w Cake Eaters wywarła na mnie wrażenie.

Pozdro i nie kłóćcie się, szkoda zdrowia.

Za długi czas edycji.

wyrażam swoje zdanie. I się nie oszukuję-dla mnie ona jest totalnie drętwa.
Nawet w ''azylu''.

a widział ktoś z was 'W świecie kobiet' albo 'Ucieczkę w milczenie'? Wg mnie dała radę, jak na taka smarkulę. Jasne, dziewczyna musi się jeszcze sporo nauczyć ale ma potencjał.

bu! nie sądzę. oglądałam może film ''bez mojej zgody'' ? z Abigail Breslin i Sofią Vassilieva albo ''i am Sam'', ''siła strachu'',
,,push'' ? to obejrzyj. zdecydowanie lepsze od tej szmiry z Kristen. i Dakota była dużo młodsza od Stewart. :)

ja lubie kristen i dakote. pozwij mnie;)

madeinjapan: każdy ma swoje gusta do cholery, po co się o to wykłócać?
tak wiem, każdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie, ale te wszystkie wypowiedzi tutaj już dawno wyszły poza wypowiadanie jedynie swojego zdania.

asiek890: ja też lubię je obie :) aczkolwiek uważam,że Dakota jest bardziej utalentowana, ale wcale nie uważam,że Kristen się jeszcze nie rozwinie, kto wie, może za kilkanaście/kilkadziesiąt lat się zdziwimy i będzie nam łyso kiedy będzie odbierała swojego pierwszego Oscara? Tego nigdy nie wiadomo i nie ma sensu się wykłócać na temat przyszłości której nie znamy. ;)

witam głos rozsądku . Niestety, ale szkoda Twoich wysiłków. Te dwie "żrą się" cały czas, i wykazują naprawdę wielką wolę walki ;)
A rozmowa dawno już zeszła na jakieś manowce
Bo teksty "jestem najładniejszą dziewczyna w mieście" ;) wybitnie o tym świadczą.

no niestety widzę,że tu faktycznie nie ma się po co wtrącać :D

ja lubię zmierzch jako książki, film też, ale gra kryśki jest wielkim minusem. cały film ma półprzymknięte oczy, półotwarte usta i tak dziwnie reaguje robiąc takie ciche 'ha' na wydechu. wkurza mnie to niesamowicie, w ogóle mi się dziewucha nie podoba :/

ona z tym 'ha' ma tak chyba na co dzień w ogóle ;P ale wg mnie to jest dla niej po prostu charakterystyczne ;)
aczkolwiek czasami śmieszne :P

Lubie Kristen i jej grę. Jej wzdychanie, poprawianie włosów, jąkanie się i neurotyczne zaciśnięte pięści. Uważam że jak pracuje z reżyserem który potrafi do niej dotrzeć to naprawdę ma co pokazać, szczególnie gdy naprawdę czuje rolę. Bardzo, bardzo podobała mi się w Into The Wild i w Speak, w The Runaways też ładnie się pokazała tak jak i w Azylu. Nie mogę się doczekać Welcome to the Rileys, z tego co widziałam w klipach to naprawdę poradziła. Co do niesławnego Zmierzchu, myślę, że ona po prostu nie lubi tej roli. Duża robota, duża kasa, duża sława, ale co z tego. Chyba to trochę wszystkich przerosło, Kristen w szczególności. Obejrzałam i przeczytałam Zmierzch, ale fanką nie byłam i nie będę. Fakt faktem, że jak spojrzeć głębiej to Zmierzch jest miłą historią miłosną, nie powiem że przeczytałam bez przyjemności, ale z zewnątrz to irytujące pierdoły o wampirach i wilkołakach. Niech podniesie rękę osoba, która nie czuła by się co najmniej głupio, grając w czymś takim, ze świadomością że trzy lata z życia za mną i jeszcze najmniej trzy przede mną. Dla mnie może to być usprawiedliwieniem średniej gry. I tak jest w Zmierzchu oskarowa przy Taylorze Lautner, jej ten to kiepści aż nerki bolą.

Zgadzam się, też myślę że Zmierzch ją przerósł. Ona po prostu nie lubi wszystkich tych sensacji i plotek na jej temat (np. co do jej związku z pattinsonem). Stewart jest dobrą aktorką, tylko czasami zamkniętą w sobie. W adventurland podobała mi się scena w której razem z przyjaciółmi bawią się przy tej grze z kapeluszami - tam było widać jej szczery uśmiech :)
Dobrze, że nie jest jak te wszystkie aktoreczki, które biegają za kasą, modą itp. Wydaje mi się, że ona nadal chce być sobą i mieć swój styl aktorski...