Bardzo podobały mi się części pierwsza i druga. Co parę minut była tam jakaś zabawna sytuacja i na tym polega siła tego filmu. Wczoraj byłem w kinie na trzeciej części i powiem szczerze, jestem zawiedziony. Filmowi brakuje tego elementu ciągłego zaskakiwania humorem. Jest cała masa dialogów, gdzie aż prosiłoby się o jakiś żart, a tu nic z tego.
Zgadam sie w 100%. Zarty, jak juz sa, to tak wymuszone i zalosne ze glowa boli. Pamietam, ze dwie poprzednie czesci nie mialy takiego problemu.
słusznie. odniosłam wrażenie że to nie ten sam film - bardziej przypomina High School Comedy, mnóstwo bzdetnych tekstów, kiepski wątek miłosny, hit "oł oł oł" - a to wszystko w przesiąkniętej odpustowymi kolorami i strojami komedii dla młodego i niewymagającego widza. oceniam na 2