Na pokazie przedpremierowym było bardzo fajnie. Film mi się podobał, bardziej niż część pierwsza. Miłym dodatkiem był pies Pancho który rozśmieszał widownię do łez :)
Tak jest - Panczo rules :) 'Gigantyczny' był ten piesek :) hehe
Ale nie można też zapomnieć o najmłodszym synku, który swoimi skokami - niejednych rozbawił; a swoją słodką twarzyczką - niejednych rozbroił :)
Potwierdzam! :) Ten mały chłopak był fantastyczny! :D Każdy jego skok to była dla mnie mocna dawka śmiechu! Gorąco polecam!!
Bardzo dobry film po całym długim dniu umysłowej pracy. Miły, lekki i przyjemny. Fajna scena w SPA :)
jak dla mnie - żenada;/ nie oglądalam pierwszej czesci i nie mam zamiaru, az dziw bierze ze w dzisiejszych czasach ludzi smieszą takie tandetne super-hiper komedie..