Sie przewracaja od przemocy tak ukazanej i tak wytłumaczonej jak w tym ...produkcie.
+fajne 2 buzie akrorek
-reszta.
Ps. I teraz uwaga chwyt filmowy: aby widzowie nie nazwali filmu nudnym trzeba duzo zabijac i biegac i jeszcze te muzyczne przerywniki na głębokie przemyślenia aktorów o mamo...oszczędzajcie czas radze dobrze :>
Do bólu przeciętny bym powiedział. Właśnie na całe szczęście nie ma wiele umartwiania się, czy dywagowania ze strony bohaterów, tylko faktycznie sporo strzelają. Jakoś to nie zawsze ma sens i sporo dziur logicznych można wyczuć, a zmiany pór dnia to jakaś parodia, ale... aktorzy dają radę. Bruce jako policjant to tam zawsze dobry. Także tylko raczej dla miłośników tego typu kina. Przeciętność do bólu.