zgadzam się w 100 % :D trochę można by się czepiać Colina za grę, ale film jak najbardziej zasługuje na wyższą ocenę.....

Tak. Nie powstał jeszcze film z lepiej zrobionymi bitwami starożytności.
Realizm, brutalność, taktyka a do tego idealnie odtworzony wygląd wojsk: strona macedońska - falangici, traccy peltaści, ekdromoi, hetairoi i strona perska - sparabara, rydwany, scytyjska kawaleria. Czegoś tak dokładnie odwzorowanego jeszcze nigdy nie widziałem. Jestem pod wrażeniem każdego detalu uzbrojenia i scen walki. Stone musiał zatrudnić wielkiego specjalistę, który nie pracował przy innych filmach.

Cieszę się, że nie jestem odosobniony jako miłośnik filmu o Aleksandrze Wielkim. Nie widzę żadnej słabej w nim strony - bardzo dzwi mnie niska średnia ocen oraz spora ilość negatywnych opinii. Film jest doskonały nie tylko pod względem technicznym, również warstwa artystyczna (aktorstwo, muzyka, tematyka) prezentuje najwyższy poziom. Dlatego po dwukrotnym seansie to dla mnie moje subiektywne arcydzieło. Ten film udowadnia, iż Anthony Hopkins mógł zostać lektorem lub zająć się dubbingiem, do czego na szczęście nie doszło, a z kolei Vangelis częściej mógł tworzyć muzykę dla X Muzy - bowiem to, co szłyszymy w "Aleksandze" to prawdziwa maestria.

a możesz powiedzieć gdzie ten film można oglądnąć??? co do filmu mam podobne zdanie jak Panowie, pozdrawiam