film

Alfabet Greenawaya

The Greenaway Alphabet
2017
1h 8m
6,7 126
ocen
6,7 10 1 126
6,0 4
oceny krytyków
Kino Petera Greenawaya do najprostszych nie należy. Długo przyszło nam więc czekać na wademekum, które w końcu zrealizowała jego żona. Równie znana reżyserka teatralna i... Zobacz pełny opis

Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Alfabet Greenawaya zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

premiera

nagrody

Kino Petera Greenawaya do najprostszych nie należy. Długo przyszło nam więc czekać na wademekum, które w końcu zrealizowała jego żona. Równie znana reżyserka teatralna i artystka multimedialna Saskia Boddeke prezentuje opowieść o dorastaniu, tyle że pod przykrywką alfabetu filozofii twórczej autora "Kontraktu rysownika". W dokumencieKino Petera Greenawaya do najprostszych nie należy. Długo przyszło nam więc czekać na wademekum, które w końcu zrealizowała jego żona. Równie znana reżyserka teatralna i artystka multimedialna Saskia Boddeke prezentuje opowieść o dorastaniu, tyle że pod przykrywką alfabetu filozofii twórczej autora "Kontraktu rysownika". W dokumencie widzimy, jak 16-letnia Pip (w rzeczywistości Zoë Greenaway) wkracza w dorosłość, przeżywa pierwsze rozczarowania miłosne, stara się zrozumieć pryncypia życiowe ekscentrycznego ojca. Ten "przewodnik dla młodych" po nieustannie rozrastającym się uniwersum Greenawaya nie trudno byłoby wpasować w resztę filmografii reżysera, gdyby nie lekkość, z jaką Boddeke snuje swoją opowieść. Dokument wypełniają zaaranżowane konwersacje ojca z córką, dzielącego się zamiłowaniem do sztuki i poglądami na życie, a nawet dającego lekcję rysunku. Nieraz to jednak Pip przerywa ojcu, udzielając mu reprymendy: "tato, wyłącz już komentarz reżyserski". Przyzwyczajeni do filmów Brytyjczyka, będziemy się doszukiwać intertekstualnych gier, jednakże tej ciepłej gawędzie ukazanej z perspektywy nastolatki bliżej do "Ojca i córki" Michaëla Dudoka de Wita niż "Wyliczanki".

studio
Beeld
tytuł oryg.
The Greenaway Alphabet
inne tytuły
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

re:mini.scencje

ocenił(a) film na 8

zwyczajowo obwarowany, słowem zafortyfikowany greenaway odsłania się tutaj, przed córką i przed żoną, na tyle na ile tylko osoba przygnieciona tonami słów odsłonić się potrafi (czyli nie liczmy na wiele, ale to niewiele to już coś)

Ciekawa opowieść

ocenił(a) film na 7

Mistrza, który z ekranu urzeka obrazem tu poznajemy poprzez słowa, cytaty "...sztuką jest to, co sztuką nazwiemy..." :(

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones