Ten film to nie horror! Raczej kryminał i jednocześnie dramat społeczny, przedstawiający świat widziany oczami zabobonnych chłopów. Niczym szczególnym nie różnią się od innych chłopów, w innych krajach (także w Polsce), którzy zawsze byli podatni na wszelkiego rodzaju zabobony i rzekome czary, czy cuda. Ale film warto obejrzeć, jest zbliżony sposobem narracji i atmosferą do skandynawskich kryminałów.