Dla mnie taki sobie, o wiele lepsza i właściwie to najlepsza była część pierwsza. Kolorystyka dobra, dubbling wiewiórek dobry, lecz nadal nie podoba mi się podkład pod Dave'a. Uważam, że jest odrobinę sztuczny, od pierwszej części. Pomysł dobry, muzyka w wykonaniu wiewiórek fajna. Jednak nie jest aż tak zabawna jak część pierwsza. W zasadzie z większością filmów animowanych tak jest, że kolejne części nie dorównują pierwszej.