"Fililp!Tak.Stało się coś?Nie nic,tylko przed chwilą zobaczyłem moją żonę.Żonę?Tak.Stała tu.Co ty?Nic,poszla.No to biegij za nia.Biegniesz?
Żeby tak się nie stało, zamiast dawać upust niskim emocjom i używać wulgaryzmów, należało pójść po rozum do głowy i użyć spacji. ;-P
Niech pan patrzy niby nic a jaki świat jest piękny, ludzie żyją, kochają się i to czasem warto zobaczyć ...a u pana to wszystko jakieś szare...smutne
Nie powiem dziwi mnie to pytanie. Cytat.. jak można nie zapamiętać tak genialnego zdania ?! :)
Oczywiście,że pamiętam to zdanie.Jednak myślałem,że może użyłeś/użyłaś go w stosunku do mnie bo było bez cytatu.Jestem w ostatnim czasie przewrażliwiony na swoim punkcie po prostu.Pozdrawiam
Nie pamiętam dokładnie cytatu, ale coś takiego:
"-Zazdroszczę ci, masz wszystko, Irkę, córeczkę...
- Ty też przecież masz swoje znaczki.
- No właśnie, tylko znaczki.".
Wydaje mi się, że przytoczyłes fragmenty dwóch różnych kwestii, jak obejrzę film ponownie, to cię poprawię ;)
A to przepraszam.
Generalnie, jesli dobrze pamietam, to jesli chodzi o te znaczki, to nie przytocze dokladnie slow, ale to byla rozmowa miedzy Moszem, a Osuchem. Kierownik powiedzial, ze Filip duzy rozpęd wziął, chodzilo o te jego filmy, klub itd. Mosz odpowiedzial, ze kazdy cos ma, a dalej to juz bylo tak, jak napisAŁAŚ ;) A jesli idzie o corke, zone Mosza, to wydaje mi sie, ze to byl dialog miedzy nim, a Witkiem, ale glowy sobie uciac nie dam, juz nie ogladalem dawno....tzn tak juz z 3 miesiace :)
pamiętacie jak Filip rozmawiał z dyrektorem:
- To drzewo posadziłem jak urodził się syn.
-Noooo, to już dorosły
-Umarł jak miał 5 lat.
-Wiesz, miałem szwagra, który w trzydziestym roku życia uwierzył w Boga.
-No i co? No ja mam trzydzieści lat.
-Marnie skończył.
-Co się z nim stało?
-Został księdzem.
-Ale przecież ty też masz swoje znaczki. Każdy coś ma.
-No ja mam tylko znaczki. Nic więcej nie mam.
Dla mnie symbol całego filmu.
"-To jest tak jak mówisz, że chciałem mieć to wszystko. I mam. I jestem tu szczęśliwy. Naprawdę. A potem zaczęło się z filmem. Widziałaś, że to samo się zaczęło. Jakoś tak samo. I zobaczyłem, że to wszystko może być ważniejsze niż spokój mieć, wiesz? Że człowiek potrzebuje... że ja potrzebuję, czegoś więcej niż tylko spokoju. I to może być nawet ważniejsze niż dom.
-Ale co?
-Nie wiem co. Ale może być ważniejsze."