Pozamuzyczne wrażenia osobliwe. Stroje, ekstaza mniej lub bardziej udawana, wszystko składa się na widowisko, które jednak warto zobaczyć. Tego świata już nie ma. No, może poza Jaggerem pchającym się do kamery:)
Mam wrażenie, że Ci obleśni mężczyźni wokół niej traktowali ja jak rzecz. Na tatusia pedofila nie da się patrzyć. Smutek i zagubienie bije od tej kobiety.