Na swój sposób ciekawy choć nieco chaotyczny i ze względu na to ze jest dość krótki fabuła strasznie pędzi.. No można było lepiej wykorzystać wątek dziewczynki-kosmitki. Kobieta była trochę zbędnicka a Belmondo zwyczajnie za stary do tej roli...
A mała Thylda Barès była wręcz przeurocza (nie dziwią nagrody jakie dostała za role w tym filmie).
U mnie 7 ale to wyjątkowo trudny do oceny film. Z jednej strony kapitalny watek dziewczynki-kosmitki z drugiej chaotyczna i zbyt pędząca reszta fabuły...