Dobra kontynuacja z kolejną dawką humoru identycznego do tego z pierwszej części.
Słabiutkie i nudnawe. Wiele tu ciekawego nie było, ciągnęło się jak flaki z olejem. Mizerna kontynuacja.
Mi się podobała bardziej niż pierwsza część wesołej 5-tki...
dla mnie trochę gorsze od jedynki, ale nadal tak idiotycznie śmieszne, ze palce lizac : P wspomnień czar, wczoraj sobie odświeżyłam po latach.