Nie zdziwiłem się że druga część była słabitka. Już po wyglądzie aktorów można sie domyślić że film będzie słaby. Film jest chyba o marzeniach amerykanów, że na studiach wszyscy ze wszystkimi uprawiają seks. Albo że jest grupka ludzi powdziwianych przez wszystkich facetów za to ze niby kochali się z dziesiątkami dziewczyn. Takie coś zaczyna już być drażniące w filmach. Tak więc określiłbym rodzaj tego filmu Sci-Fi.