Czegoś nie rozumiem! Policjanci gdzieś na początku filmu włażą do prywatnego domu
(nie wygląda żeby mieli nakaz sądowy na wejście na posesje) i przerywają imprezę oraz konfiskują alkohol (legalny w Stanach) dorosłym ludziom czyli studentom i licealistom.
Może licealiści może nie pełnoletni, ale to nie powód do wpakowywania się ludziom do
domu. Pomijam kwestie że mogli zakłócać cisze nocną ale to inna sprawa. Włażąc
komuś z taką sprawą (zakłócania ciszy nocnej) do domu policjanci, przynajmniej w
Polsce raczej nie zabieraliby im alkoholu, nawet gdyby natknęli się na nieletnich, chyba
że w amerykańskim prawie zabronione jest przebywanie nieletniego razem z alkoholem
w jednym pomieszczeniu. Nie wiem za bardzo jak traktują pijanych nieletnich, ale raczej
nie zabierają cały alkohol i wszystkich przeganiają do domu. Wiek legalności picia 21 lat
też jest bezsensowny. Po pierwsze jako liberał jestem przeciwny takim ograniczeniom
wiekom narzucanym prze państwo, albo chociaż żeby służyły ochronie dzieci a nie były
bezpodstawnym ograniczanie człowieka który ma w wieku na przykład 20 lat prawo do
kierowania samochodem czy uprawiania seksu, ale o dziwo jest za młody żeby napić
się piwa. Trochę to bezsensownie wygląda, ale nie wiem za wiele o amerykańskim prawodawstwie więc może ktoś na forum zna się na tym i zechce podzielić się wiedzą o
amerykańskim prawie w tym względzie objaśniając nam tą scenę. Z góry dziękuję za
odpowiedź.
powiem tak dobrze ze od 21 roku alkohol bo w polsce gowniartwo sie opije i hojraki ja zyje w USA i te prawa mi sie podobaja a co do policji to tak naprawde jest zaglosno sasiedzi dzwoni i juz masz na chacie gliny i wcale nie potrzebuja nakazu w Polsce tak dawno powinno byc nie bylo by bandziorstwa
Ja mieszkałem 2 lata w Anglii z dziewczyną i ze znajomymi z małym dzieckiem - dziecko kilka razy trochę popłakało i już policja puka. :D
i co z tego, że jest od 21 i tak piją już dużo wcześniej, ja nie wiem po co wogóle jest taki zakaz
A co by mi groziło za napicie się alkoholu kiedy mam poniżej 21 lat? Pytam tak z ciekawości, bo do Stanów się nie wybieram.
a gdzie tam, jak łapią dzieciaków powyżej 15 lat to tylko spisują, a młodszym dają mandat 50zł do zapłacenia na poczcie żeby starzy nie widzieli. Polskie prawo wspiera alkoholizm.