świetna część. pierwsze trzy są super na resztę szkoda komentarzy. Stiffler i macanie tyłka Fincha - bezcenne. A Jim przyklejony sam do siebie to już po prostu masakra! ryczałam ze śmiechu
dokładnie 3 pierwsze części wymiatają reszta to już chłam a to za sprawą obsady.oni są po prostu nie do zastąpienia.