Pokazywanie programu prania mózgu jako przygody życia fałszuje niestety obraz zagadnienia. MK Ultra to rządowy program z czasów zimnej wojny, który Amerykanie opracowali w celu tresury agentów rządowych. Wybrane "sztuki" miały mózgi drenowane i "programowane" nową tożsamością, która była przykrywką dla wytrenowanej maszyny do zabijania, "uruchamianej" w odpowiednim czasie przez agenta prowadzącego. Nie muszę oczywiście tłumaczyć, jak destrukcyjny był cały ten proces dla psychiki jednostki i co czekało marionetkę z rąk "treserów", jeśli zawiodła.
Polecam głębszą analizę tematu filmu na blogu:
http://vigilantcitizen.com/moviesandtv/american-ultra-another-strange-attempt-at -making-mkultra-cool/
(UWAGA! artykuł jest jednym wielkim spoilerem, ale analizuje film od podszewki, czyli warstwy, której większość ludzi nie dostrzeże na pierwszy rzut oka). Wymagany język angielski na poziomie liceum :-)