kundelzlasU A wg mnie był okroooopny - mam tu na myśli głównie bierność Chrissy. Nikt normalny nie dałby sobą tak pomiatać bez słowa. Mogła zrobić COKOLWIEK a nie patrzeć się na tę Tarę jak zranione szczenię za każdym razem, gdy ta ją poniżała. Trudno znaleźć bardziej denerwujący film...