Jak o tym poczytać, to wychodzi na to, że ludzie są w rzeczywistości durniejsi i potworniejsi niż jest to ukazywane w filmach. Przeraża kilka faktów: 1. fakt, że rodzice byli w domu i nie spotkali się z rezydującą w piwnicy drugą córką, 2. fakt, że babcia zajmowała się dwójką ich rodzeństwa w odległym o parę przecznic domu, 3. fakt dowiedzenia się o znęcaniu (nie wiadomo jakim ale jakimkolwiek wystarcza wg mnie) przez starszą, dorosłą już siostrę dziewczynek, jej wizyta w domu i niepowiadomienie policji oraz 4. fakt, że pewna dziewczynka, która była świadkiem znęcania i opowiedziała rodzicom, którzy w to nie uwierzyli i zignorowali.