jak ma dobrą prezencję i potencję bez zarzutu, to czemu nie. tylko mu zyczę spotkać takiego bogatego megaloachona jak w filmie ;)
(oczywiscie odpowiadam pół żartem pół serio)

Facet - utrzymanek w Polsce to może nie jest jakieś popularne zjawisko, za to pań żyjących ze sponsoringu nie brakuje. Czy to coś złego, że facet jest utrzymankiem bogatej paniusi? Kwestia indywidualnej oceny podyktowanej kondycją kręgosłupa moralnego. Zapewne nie byłby tak napiętnowany w oczach opinii publicznej, jak kobiety trudniące się tym samym i uchodzące za - delikatnie mówiąc - ladacznice. Profil "idealnego" utrzymanka - pozbawiony skrupułów, w miarę inteligentny (bo nawet piękny pustak nie oczaruje na dłuższą metę), z prezencją mitycznego Adonisa i bez większego dyskomfortu, że jest czyjąś seksualną zabawką. W "nagrodę" kasa, pławienie się w luksusie i niezapomniane wrażenia z czasów młodości. Gdyby Polacy mieli mentalność Amerykanów to mieli byśmy całe rzesze takich utrzymanków.