Wartka akcja, błyskotliwe dialogi, subtelny,humor, świetne kostiumy, scenografia i cudne zdjęcia, chandlerowski klimat ( z narracją głównego bohatera, czy raczej antybohatera). 2 godziny filmu pykły niczym przerwa śniadaniowa. Oczywiście wymogiem tego filmu jest umiejętność rozumienia dialogów, czyli mówiąc ogólnie zdań podrzędnie złożonych, gdyż rzeczywiście clue filmu na nich się opiera. Protagoniści komunikują się werbalnie, co szersza publika wychowana na monosylabach rodem od blondasa w majtasach miotającego młotkiem, pojąć nie zdoła, bo zwyczajnie nie zrozumie. Daję 10/10. Cudowna rozrywka i uczta dla oka i ucha.