Jak dla mnie rewelacja, nie wiem skąd ta niska ocena. Jak na razie najlepszy film o wężach jaki oglądałem, jeszcze dwójka w miarę może być chodź jest dużo gorsza od jedynki, a jeżeli chodzi o trójkę i czwórkę to jest totalne dno....
Bo film sam w sobie głupi. Poczytaj o biologii anakondy, a zrozumiesz co za brednie pokazano.
jakie brednie... chodzi ci o wielkość tej Anakondy?? W historii zdarzały się jeszcze większe niż ta pokazana w tym filmie:D
Anakondy większe niż te w filmie występują jedynie w mitach tamtejszej ludności ("idziesz przez dżunglę i widzisz mur, idziesz tydzień w jedną stronę i widzisz - to głowa węża").
Sens w tym, że anakonda to bardzo duży wąż - jego masa jest dla niego sporym ograniczeniem. Swobodnie porusza się JEDYNIE w wodzie - na lądzie jedyne co jest w stanie to pełzać w linii prostej. Dlatego te sceny w filmie (a zwłaszcza pogoń pod koniec filmu) można o kant dupy strzelić.
Dziecko drogie - najdłuższy wąż żyjący zmierzony to pyton, który miał około 10 metrów. http://wiki.answers.com/Q/World_record_longest_snake
A bajki z hollywood w które wierzysz mnie zupełnie nie interesują.
No, właśnie wyczytałem że największy znaleziony żywy wąż na świecie ma ponad 15 m długości i waży 447 kilogramów... Jest to pyton znajdujący się w indonezyjskim ZOO
która może osiągać do 7 m długości[3], aczkolwiek dominują znacznie mniejsze osobniki, średnio 450-550 cm. Choć większe rozmiary osiąga pyton siatkowany, anakondy są znacznie cięższe i mogą osiągać nawet 250 kg wagi (jest to możliwe dzięki wodnemu środowisku
Ty nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. EOT.
http://www.guinnessworldrecords.com/Search/Details/Longestsnake---ever-(captivit y)/76058.htm
Nie dość że czytać nie potrafi, to jeszcze prostak obrażający ludzi..
Człowieku ty masz dane z zeszłego roku na tej stronie... Kto tu nie potrafi czytać i jest prostakiem?? Poczytaj sobie z tego roku to zobaczysz... Najlepiej wpisz w google, tam ci wyskoczy
http://news.bbc.co.uk/2/hi/asia-pacific/3354403.stm
2003 - IF CONFIRMED - jak widać się NIE potwierdziło przez 7 lat. Ale idź dalej w zaparte. :-)
Dobrze, ale jak sam widzisz ten wąż ma 15 metrów a ty piszesz ze w księdze rekordów Guinnessa znajduje się wąż o 5 m krótszy, absurd goni za absurdem.
Si tacuisses, philosophus mansisses.
Są linki - każdy może sobie sam wyrobić zdanie kto ma rację. EOT.
Dobra kończ już to żałosne udowadnianie że film jest nierealistyczny. Film to jest film, nie musi być realistyczny, Predator ,Obcy czy Terminator też nie są realistyczne ale są świetne bo trzymają w napięciu i mają dobrą fabułę, i grają w tych filmach gwiazdy. Tak samo jest z Anakondą i to jest naprawdę świetny film, nawet jak nie do końca realistyczny.
Mi też się podobał. Jedyne z czym przesadzili, to scena, w której wysadzają w powietrze komin z wężem w środku. Jak on mógł to przeżyć?! Trochę sztuczne, jakby ta anakonda była nieśmiertelna. Nie wiem, czy mówiąc o dwójce masz na myśli film: ''Anakondy-polowanie na krwawą orchideę'', bo również widziałam ten film, może nie dorównuje jedynce, ale też jest dobry.
Ludzie! Ten film to kompletna bzdura! Jestem hodowcą dużych dusicieli więc co nieco wiem o wężach.W życiu takich bzdur nie widziałam jak to!!! Napisać że to dobry film o wężach mógł tylko ktoś,kto nigdy węża na oczy nie widział ani nie trzymał na rękach,już nie mówiąc o ich anatomii czy sposobie poruszania się.
Ps.Węże nie gonią swojej ofiary !
najlepsza była scena jak anakonda wypluła tego już po części strawionego kolesia , a on mrugnął do tej laski xD a potem ona go znowu zjadła
kompletny kicz. na wężach się nie znam, ale rzeczy zupełnie idiotycznych było mnóstwo. żeby wymienić tylko te, które były w końcówce:
- wiadro pełne krwi małp->Terri i Danny byli nieprzytomni jakieś góra 3-4 godziny (na dworze nie zaczęło się jeszcze nawet trochę ściemniać). kiedy niby Paul zdążył złapać, zabić i pozbawić krwi taką ilość małp? na tą ilość krwi musiałoby tych malutkich małpek być kilkadziesiąt
- jakim cudem anakonda, mając 'w garści' dwóch ludzi, polanych (ponoć jej ulubioną) krwią małp, rzuca się nagle na Paula? gdzie tu logika, gdzie instynkt zwierzęcia?
- jak na wpół przetrawiony Paul może mrugnąć? No błagam, widać było, jak pęka mu coś w twarzy, uścisk anakondy miał podobno zabijać, a on na dodatek posiedział sobie jeszcze w kwasach trawiennych
- jak płonący wąż, znajdujący się na dodatek w wodzie, mógł nie ratować życia zanurzając się w niej, żeby ugasić trawiący go ogień? ale nie, po co, zamiast tego wolał szorować brzuchem po powierzchni wody i płonąć
-po pierwsze, tam było gniazdo.siedlisko czy jak to tam jeszcze nazwać tej Anakondy, tak więc i były tam pozabijane małpy na które polowała
-po drugie, Paul zaatakował Anakondę, a że Anakondy z natury nie są głupie, więc zaatakowała tego, który dla niej stanowił potencjalne zagrożenie, każdy chce przetrwać
-po trzecie, popękane kości nie znaczą że nerwy mają przestać natychmiast funkcjonować
-po czwarte, przecież Anakonda zanurzyła się do wody więc o co ci chodzi??
Fabuła standardowa, a film jest banalny, to nie dla mnie. W ogóle nie trzeba myśleć przy nim, dlatego oceniam go na 1/10