Jeśli możemy mówić o jakimkolwiek tle historycznym w tym filmie, to należy wyjaśnić jedną rzecz. Mianowicie ówczesny monarcha Francji, Ludwik XIV, nie mógł patrzeć na śmierć Filipa (pozwolę sobie spolszczyć imię), na nawet przebywać w tym namiocie! Niedozwolone było przebywanie Ludwikowi w pokoju zmarłego lub osoby, która lada chwila miała umrzeć. Nie było go przy śmierci kardynała, własnej matki, żony, etc. Ale film to film, a fakty faktami. :)