Dobrze zrobiony kawał sensacji z typowo angielskim ładunkiem urokliwego klimatu na pograniczu komedii i sensacji. Jankesom się takie coś nigdy jeszcze w pełni nie udało! Film jest w sumie "oldskulowy", bo nawet Jason Statham tylko raz daje złym po pyskach, żarty są na poziomie, choć postać gwiazdora filmów "dla dorosłych" dawała tu scenarzystom pole do "szczeniackiego" popisu, a za to postać "majora" dodaje mu iście staroświeckiego blasku! Gra aktorów nie powala na kolana, ale jest bardziej niż poprawna, fabuła wartka a wątki poboczne podane w stonowany sposób nie rozmywają akcji i ie kierują uwagi widza na jakieś niepotrzebne pobocza. jednym słowem WARTO ZOBACZYĆ. Ja mu dają 8/10