idealny film dla milosnikow gierki, swietnie zrobiona historia, genialna animacja.
Jedyny minus ze....nie jestem zwolennikiem tej gierki i troche mnie to powstrzymuje od wyzszej oceny, ale przyznac musze, ze dzieciarnia w kinie miala mnostwo radochy, na koniec nawet bili brawo.
Film troche za brutalny jak dla bardzo malych dzieci, ale dla tych co juz pogrywwaja w gierkie jest to przednia zabawa
No taką recenzję to ja rozumiem. Ktoś nie lubi, ale może się odnieść do tego co widzi nie przekreślając od razu wszystkiego.
Napisz jak możesz, na czym dokładnie polegała na brutalność.? Na obijaniu świń czy było coś więcej?
Dzięki wielkie,
dokladnie, obijanie swin, wysadzanie ich w powietrze, sam fakt ze bohaterowie-ptaki sa pociskami procy ... bardzo male dzieci ktore nie mialy doczynienia z gra moge miec problem zrozumienia takiego typu 'brutalnosci'. Na szczescie nie ma krwi...hehe
Dzieciaki mają zakaz oglądania faktów.
A mogę to egzekwować ze 100% skutecznością, gdyż nie mam telewizora.
brutalność ? oglądałeś Kosmiczny mecz? za czasów mojej podstawówki każdy to oglądał i na nikogo źle to nie wpłynęło. Tutaj ta "brutalność" jest przedstawiona w tak pieszczotliwy sposób, że aż trudno mówić o niej samej w sobie. Kuzyn kiedyś żartował, że w szachach też jest przemoc, bo zbija się figury
pozdr.
haha, ok, tez prawda, brutalnosc jest umowna i ogladanie takich filmow zalezy wylacznie od decyzji rodzica i wrazliwosci dziecka
Pełna zgoda. Aż byłem zaskoczony - spodziewałem się totalnej żenady, przekucia gry w film 1-do-1... a tu proszę! Moim zdaniem można oglądać ten film nie znając gry i też będzie zabawa. Jestem pod wrażeniem roboty scenarzystów, wybrnęli z zadania na 5+ albo i lepiej. Film fajny, dzieciaki zachwycone, a tata zadowolony - czego chcieć więcej.
Jedno czego się spodziewałem... i nie zawiodłem się, to poziom techniczny - animacja kosmiczna, tekstury rozbiły bank.
Ja wiem, że to "film dla dzieci", ale wybitnie dobry. Za rok, dwa będziemy go oglądać co roku na jakieś święta... pewnie Wielkanocy. :) Jak "Kevina".
Po opiniach w sieci spodziewałem się dosłownie bagna, ale jako że nie miałem co oglądać, to zobaczyłem to i muszę przyznać szczerze, że zaskoczył mnie pozytywnie. Wstawki humorystyczne (których było całkiem sporo) okazały się trafiać w me gusta bardziej niż w Zootopii (wszyscy gadali o tej scenie z leniwcami, jaka to ona zabawna i że dla niej pójdą 2-gi raz, mnie zaś wcale to nie ruszyło).
Oceny:
Angry Birds - 6,9/10
Zootopia - 8.9/10
Angry Birds spisują się IMO lepiej jako komedia i jest to dobry wybór na jakiś domowy rodzinny seansik.
5/10 - kilka śmiesznych akcji na początku, później nudnawo. Nie zdziwię się jeżeli powstanie 2 a nawet 3 część. Chyba już za dużo było podobnych produkcji, stąd ta 5.
Broda, kolonizacja, splądrowanie. Tu łatwiej się doszukać podtekstów niż w Matrixie ;)