Porwał mnie w całości dosłownie wszystkim: fabułą, aktorami, muzyką. Refleksyjne i zabawne momenty. Wart każdej uwagi. Szkoda, że bohaterka - Hanka grana przez Ewę Kaim, że tak się to potoczyło, a tak pasowałaby w drugiej części
jako ukochana Giordana. No cóż. A druga część czyli 'Zakochany anioł' fajna, ale to już nie to.