Kiedyś oglądałem ten film, a może drugą część - nie pamiętam, bo nie jest on taki co się go pamięta. Za to zapamiętałem swoje zażenowanie. Tym razem było inaczej. Nastawiłem się na coś całkiem słabego i... bawiłem się bardzo dobrze. Spojrzałem z dystansem i doceniłem jego zalety.

Post napisałem bo dużo tu negatywnych opinii, które nie są zasłużone! Dystans - Panowie i Panie (w tej kolejności) ! Możecie wyłączyć mózg i oddać się smakowitej rozrywce. Tak smakowitej, gdyż nie jest to kolejna głupkowata i obleśna komedyjka. Trzy panie, które nie są tak piękne jak czarujące i seksowne. Choć każdy znajdzie tu "coś" dla siebie. Jest wychudzona Cameron Diaz ze swoim rozbrajającym uśmiechem, lekko krępa lecz bez wątpienia ponętna Drew Barrymore oraz Lucy Liu, która zachwyci wielbicieli orientu. Wciąż nowe role-kreacje, w które się wcielają w trakcie śledztwa, mogą zainteresować żeńską widownię.

Dużym atutem filmu jest doskonała muzyka, właściwie dobrana do odpowiednich scen. Zresztą warsztatowo film jest bez zarzutu. Śmiem twierdzić, że niektóre sceny to wręcz perełki.
Podsumowując, to świetna rozrywka - szczególnie dla męskiej publiczności. Aby taką jednak była należy pamiętać aby wcześniej "dać na luz", gdyż to nie jest jakieś ambitne dzieło.

Moja ocena 7/10.