PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=620185}
6,8 73 319
ocen
6,8 10 1 73319
7,0 16
ocen krytyków
Anna Karenina
powrót do forum filmu Anna Karenina

Nie lubię tej postaci, choc samą powiesc uwielbiam. Chodzi mi o Annę i jej charakter. Czytając książkę, klika razy naprawdę dziwiłam się, ze Wroński z nia wytrzymuje, Z jej obsesja. Dla mnie to była niedojrzała egositka. Skupiona na sobie i swoich emocjach, unieszczęsliwiła wielu ludzi, w tym samego Wronskiego. Co było oczyiście jej celem. Ona nie popełnila samobójstwa z bezsilności. W każdym razie w książce. Tylko z nienawiści i chęci ukarania Wrońskiego. Nie mogła zniesc mysli, ze mógłby ją porzucić i o niej zapomniec, a dzieki takiej śmierci zapisze sie w jego pamięci i sprawi, ze do końca zycia będzie żałował swych słów. Rozumiem, cały dramat związany z sytuacja kobiety w tamtych czasach i ostracyzmem jaki spotkał Anne, ale choc Tołstoj bardzo się starał, nie mogłam znieść Anny. Jej skrajny egocentryzm, potrzeba ciągłej adoracji ze strony Wrońskiego, skupienia uwagi wyłącznie na niej. Ludzie... Ile można? Wroński w książce, zaczął mysleć rozsądnie, planował ich przyszłosc, równiez pod względem prawnym i formalnym. Walczyl o rozwód, by przywrócić Annie pozycje. Dla niej był to dowód, ze juz jej nie kocha, że juz mu "sama miłośc" nie wystarczy itd. Nawet fakt, ze zajmował się interesami, załatwiał pieniądze na ich zycie, był dla niej dowodem braku uczuc. Wytrzymalibyście z takim jamochłonem? Koszmarna osoba, zadręczająca siebie i innych. Obrońcy tej postaci podnoszą, że Anna po swojej ucieczce z kochankiem była zdana wylącznie na niego i ta świadomość odbierała jej poczucie bezpieczeństwa i była źródłem jej obsesji. Jednak ja skupiłam sie na czyms innym: Anna nie miała żadnych zainteresowań, żadnych pasji. Dlatego chyba tak skupiała się na tym uczuciu do Wrońskiego. Tylko czy ja kocha czy nie. Swiat, dzieci - nie ważne. Anna nie kochala córki z Wrońskim a pod koniec brała opium. Anna to chwiejna psychicznie egoistka. Najbardziej pozytywna postacią okazał się Karenin, który na końcu zaadoptował córkę Anny I Wrońskiego-dwójki dzieci, które zabawiły sie w "wielką miłosc". Nie jestem jedyna. Bohaterowi "Nieznośnej lekkości bytu" nazwali swego psa Karenin, bo uważałi, że jest to najbardziej niesprawiedliwie potraktowana postac w książce.

użytkownik usunięty
Barbarra_Ra

,, Rozumiem, cały dramat związany z sytuacja kobiety w tamtych czasach i ostracyzmem jaki spotkał Anne ,, - Jestes pewna ze to sie zmienilo? Ja mysle ze poprostu nie mozna juz rzucac w kogos kamyczkami bezprawnie ale ,, po cichutku ,, wciaz tylko kobiety sie potepia

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones