Spodziewałam się czegoś lepszego, a tutaj średniak- nie dość, że tytuł jest przereklamowany (Ouija: Narodziny zła, teraz Annabelle: Narodziny zła, bo innego tytułu nie można było dać :')), to jeszcze film sam w sobie nie jest straszny. W mojej opini pierwsza część wyszła znacznie lepiej niż dwójka, ale z tego co widzę to większość osób podawała wysokie oceny. Cóż, każdy lubi to co lubi, dla mnie 5/10 :P