Podoba mi się połączenie heist filmu z zombiakami. Miło też, że został pokazany tygrys zombie.
Jako fan zombiee jestem zadowolony z tego filmu. Dobry i zabawny z dużą ilością akcji 8/10
Tak, dokładnie. Poszukiwanie dialogów i fabuły w filmach o zombie to jak szukanie wody na Saharze. Niby można szukać ale po co? Jak chcesz wodę wyjedź nad jezioro.
W tym filmie jest absolutnie wszystko czego można chcieć od tego typu filmu: rozwałka, dynamiczna akcja, gore, "jaja z pogrzebu", charakteryzacja. Nawet mi do głowy nie przychodzi czego tu brakuje. To nie Titanic czy Ojciec Chrzestny.
Następna część w Mexico City, liczę na więcej tego samego.
Jedyne co może nie pasować miłośnikom filmów o zombie to właśnie taki rubaszny klimacik, to nie jest poważny film i może to razić. Trzeba mieć sporo dystansu ale jak się go ma to jest super.
znalazł się koneser kina, który szuka bonda, lśnienie, 2001 odyseja w filmie o zombie :D
Moze nie jest to film najwyższych lotów ale na jedynkę na pewno nie zasługuje. Widziałam dużo gorsze filmy.
Przecież ten film jest po prostu słaby... Mnóstwo bohaterów, każdy płaski jak stół, a mieli potencjał. Początek dawał nadzieję na używanie rozmaitej broni, skończyło się na karabinach i grantach. Ckliwa historyjka o niczym, zakończenie jedno z gorszych jakie kiedykolwiek widziałem. Nawet Snyder za kamerą niczego nie pokazał poza kilkoma slowmotion, które też były bez polotu. Film nie broni się nawet zdjęciami, a tego po Snyderze się nie spodziewałem.