Szkoda czasu - trailer był świetnie zmontowany a w filmie akcja płynie wolno, scenariusz jest pełny niedorzeczności i niekonsekwencji (np. otoczyć Las Vegas kontenerami a super inteligentny zombie alpha i beta nie potrafią się na nie wspiąć i ruszyć w świat, bo przecież one sobie chcą siedzieć w Las Vegas i czekać na zagładę; wybuch jądrowy na końcu filmu u tych, co przeżyli nie wywołuje choroby popromiennej ale za to fala uderzeniowa jest przedstawiona :) Większość scen aukcji pokazano w trailerze, za to w tym filmie jest dużo scen pseudo melodramatycznych, których w nim nie pokazano :( Widać niestety mały budżet (te ciągłe rozmycia tła i maskowanie dalszego planu)...
Tylu durnych scen już dawno nie widziałem, na tyle rozwleczony, że musiałem wspomagać się przewijaniem, żeby dotrwać do końca. Smutne, że ostatnio nie jestem w stanie znaleźć, żadnej ciekawej produkcji w tematyce Zombie
W filmie bylo zaznaczone, ze Zombie alfa traktuja LV jako swoje krolestwo. Szuraczom nie udawalo sie wyjsc z powodu pogody i pewnie zakazow alf, Alfy zdecydowanie swiadomie nie chcialy. Wszelkie proby wtargniecia spacyfikowali, przemieniali kogo chcieli w co chcieli. Kluczem bylo zapewnienie rozwoju plodowi. Po nim pewnie ta pozorna stagnacja by sie zmienila. Alfy byly inteligentniejsze, ale zrobione na zwierzaki, cos jak jakies raptory. Skad mialy wiedziec o atomowce? Przejscie przez mur raczej by nic im nie dalo, jezeli naokolo byla pustynia i nie radzily sobie ze sloncem ani nie bylo gdzie sie schowac. Dosc chyba jednak sensownie pokazano izolacje. Dopiero czarny samochodem i nie wiadomo czemu dluga inkubacja, potem samolotem zawlokl to dalej. W animacji byc moze jest wiecej wyjasnione co do motywacji alfy.
Wszystko to jest naciągane, jakieś dziecko zombie, jakieś wysychanie na słońcu. To wymysły scenarzysty, żeby film się kleił. Dla mnie to gniot i gniotem zostanie a dorabianie jakiejś pseudo filozofii prze twórców do mnie nie przemawia. Zombie morduje i się rozprzestrzenia a nie siedzi w zamknięciu. Z Las Vegas do Los Angeles jest z 350 km a po drodze pełno miast. Wiec argumenty, że nie dojdą przez pogodę są takie sobie. Scenariusz jest kiepski, realizacja taka sobie a po trailerze historia miała potencjał ale wyszło z tego takie przegadane nie wiadomo co z elementami zabijania :(