No dobra ekranizacja gry....Jednak dobry Muhammad z Grenady rządził do jej upadku w 1492 roku tak jak Krzysztof ruszył do Ameryki. Templariusze natomiast zostali rozwiązani tudzież spaleni na stosie 180 lat wcześniej.
Mamy tutaj dobrego muzułmanina, broniącego biblijnego jabłka za pomocą europejskich asasynów :D,...

jestem miłośnikiem gier, ale tytuł ''Assassin's Creed'' jest mi bardzo znany, dlatego liczyłem, że w końcu uda się zrobić kasowy hit na podstawie gry, niestety nie do końca się udało, film jest niezłym widowiskiem, ale za mało w nim średniowiecznej Hiszpanii, a za dużo współczesności, aż chciało się więcej scen z...

czy film będzie bezpośrednio nawiązywał do wydarzeń z gry? jak np. grałem tylko w pierwszą część to ogarnę fabułe?

Doczekałem się w końcu adaptacji mojej niegdyś ulubionej gry. Adaptacje gier zawsze wychodziły słabo, więc staram się nie narzekać na ten film.

Grałem i oglądalem. Dla mnie film średni. Ktoś kto wpadł na pomysł ekranizacji gry poszedł tropem Dooma myśląc że na fali popularności gry zdobędzie laury ekranizując jej treść. Wyszło "dzieło" tak samo mierne. Film oparty w głównej mierze na wyczynach parkurowców i tak naprawdę poza na siłę (takie mam odczucie)...

Na świecie mamy ludzi którzy nie grzeszą inteligencją , oceniający tu często udowadniają to :) rozumiem jeśli ktoś nie grał to może mieć mieszane uczucia ale film jest naprawdę dobry

Film nie jest odpowiednikiem gry komputerowej to można stwierdzić w zasadzie parę minut po oglądaniu.... Fani gry, będą zawiedzeni... otóż niekoniecznie.
Jako kinowy widz po obejrzeniu filmu czułem, że mi się podobał.
O co chodzi? Pomijając, iż fabuła gry zupełnie różniła się od tej filmowej ważny jest fakt tego, iż...

Film świetny. Zastanawiałam się długo czy go obejrzeć, gdyż opinie zdecydowanie nie zachęcają. Zadecydowało to, że nie jestem graczem gier komputerowych i dlatego mogłam ten film odbierać na innych "falach". To co zobaczyłam sprawiło, że przeniosłam się w inną rzeczywistość. Zapomniałam o codzienności. To znaczy, że...

Każda z części gier miała ciekawszą fabułę niż to barachło, nawet ta najgorsza. Tutaj jest ona durna, nudna i potraktowana po macoszemu. Nie oglądać! Nie polecam

Film w zasadzie nie przedstawia jakiejś tam historii, ta historia jest po prostu opowiadana przez aktorów. Jest trochę akcji, która co prawda przerywa ten nieprzerwany potok bezsensownej paplaniny, ale to są tylko ucieczki, polegające na skakaniu po budynkach (parkour) i walka wręcz i na miecze w dość kiepskim...

Nie ma się co czarować film mocno średni by nie powiedzieć słaby przede wszystkim słaby scenariusz który kładzie cały film gra aktorska też nie najwyższych lotów jedynie Marion Cotillard można zaliczyć jako plus bo w zasadzie niewiele tych plusów można znaleźć ogólnie spore rozczarowanie gra zdecydowanie lepsza i...

wszedzie o tym gadali, wszedzie reklamowali... no i co? no i nic! taki tam byle film!
nic szczegolnego... jak widac budzet i aktorzy to nie wszystko ;)

Czy mi się zdawało, czy pojawił się John Hurt w scenie gdy Cal Lynch ogląda "obłąkanych"? Jako jeden z nich? Na chwilę przed spotkaniem bohatera z ojcem. Moment ok. 1 godz. filmu.

Czemu ten film jest tak krótki jak na dzisiejsze standardy. Daje się to odczuć że jest dużo cięć i akcja za szybko się toczy. Czy całośc to dobrze opowiedziana historia na którą nie potrzeba więcej niż 1h 39 minut ? i Proszę o wypowiedzi na serio a nie jakieś szczeniackie, że ten film to kupa i nie ma po co oglądać...

Ostatnio na necie spotkałem się z takim polskim tytułem ? ktoś, coś ?

Na wstępie zaznaczę,że w gry nie grywam i podchodziłem do tego filmu jako kompletny laik oczekując niezłej rozrywki.Niestety,ale dobrym tego filmu nie można nazwać,jest to obraz dla zatwardziałych fanów gatunku.Fabuła to jak w tego przypadku produkcjach bujda na resorach(no ale to przecież gra,tak więc możemy przymknąć...

Mój Boże, co to było... Spodziewałem się kostiumowego filmu osadzonego w Średniowieczu i trochę poza, a tu jakieś pseudo sci-fi. Tylko Fassbender trzyma ten film Cotillard cienka jak ciasto na pizzę. Dłużyzny, wydumane dialogi, ogólnie jest pompatycznie. Tylko sceny walk ruszają ten film. Dla fana tej gry to PORAŻKA.

Film nudny tyle w temacie.

Wiem, że nie chodzi tu o prawdę historyczną, ale od czasu "Joanny D'Arc" Bessona chyba nigdy tak dobrze architektura XVII wieku nie zagrała XV wiecznej ;)