film jest słaby bo książka jest słaba, taka jak film, ani scifi, ani melodramat, ani rozliczanie z przeszłością, nie wyjaśnia za bardzo wątku pająkowego ani tej chmury (skąd, jak, dlaczego), mnie film podszedł, może dlatego że jestem podatny na takie klimatyczne, rozświetlone snuje o samotności, poza tym jest genialna muzyka, zdjęcia no i głos Paula Dano, w książce jest zresztą mocno uwydatniowy wątek dzieciństwa bohatera na tle komunistycznych Czech, w filmie tylko lekko napomknięty (człowiek którego torturował ojciec Jakuba w ramach zemsty "wysyła" go na straceńczą misję)

Fakt, książka to nie arcydzieło, jednak nie koniecznie musi to definiować zależność, można było się przyłożyć do scenariusza, ale w erze mas produkcji filmowych to raczej mało prawdopodobne (scenarzysta Colby Day się nie popisał) . Osobiście film mi się w miarę podobał prócz w/w punktów. Bardziej widziałbym ekranizacje w formie mini serialu i rozwinięcie wątków dzieciństwa, komunistycznej przeszłości kraju, relacji między bohaterami, czy wątku pająka jako odsłony kolejnych epizodów, a wtedy mogłoby z tego wyjść dość ciekawe psychologiczne s-f. Ale to tylko takie moje mrzonki :)