Zrył mi gar ten film. Nie wiem jak go zrozumieć. Reżyser pozwolił nam wybrać historię którą chcemy czy o co kaman?? Czy jedna historia ma być lepsza od drugiej,normalnie nie wiem jak to rozkminić. No i muza miażdży.
UWAGA: SPOILER!!!
Osobiście film mnie zawiódł, ale interpretuje go w ten sposób :
Historia pierwsza jest prawdziwa. Historia druga powstała w głowie Piotra na sali sądowej. Wyobraził sobie inny przebieg zdarzeń, żeby pogodzić się z wyrokiem. Trzecia historia w końcówce zrodziła się w jego umyśle. Nie spotkał się z ukochaną. Czyli cofnął czas w głowie do początku zdarzeń. Dlatego Zborek był w swoim klubie, w kiblu przeglądał się w lustrze, a Adolf nadal w swojej celi.
Wiesz,bo jedynka była petarda bynajmniej dla mnie i może się spodziewałeś coś w tym stylu. Dla mnie jak na polskie kino to całkiem spoko film tylko jeszcze raz napiszę że nie ogarnąłem go do końca bo musiałem go brać na kilka razy.
Nie spodziewałem się powtórki z Symetrii, wiedziałem, że film będzie miał inną konwencję. Po prostu Asymetria zapowiadała się lepiej niż wypadła w rzeczywistości. Mam wrażenie,, że film jest niedorobiony i wymuszony.
Gar zryty był po jedynce u mnie, ta kontynuacja, która kontynuacją nie jest ;) pokazała plan b i plan c, trochę takie 8 części prawdy, choć tam jest ta sama sytuacja różnymi oczami. Po tym filmie każdy może sobie zadać pytanie i zrobić rozkminkę, czy dobrze postępujemy? Co byłoby gdyby itp. Zobaczcie jak jeden element w układance życia potrafi wywrócić całą koncepcję.... spójrzcie na Frycza.... a Roznerski... jak w grze komputerowej - stara się wybrać różne poziomy i zakończenia i wszystkie kończą się cmentarzem kogoś bliskiego... Film ujęcia ma świetne, dynamikę która nie pozwala na odejście od telewizora, to trzeba na spokoju, cały film od deski do deski obejrzeć... a po filmie zadaj sobie pytanie co mogłeś zrobić inaczej i jaki byłby tego finał.... niech każdy weźmie na tapetę choć jedną sytuację życiową, takie rozkminki potrafią zaryć całkiem beret ;) Nie spodziewałem się takiego finału. PS nie jestem fanem pierwszej części -przeciwnie uważam to za słabą podróbę każdego więziennego klimatu z USA/Rosji/UK - widział który filmy o takiej tematyce z tych krajów, że się tak mundrujeta? ;)