To chyba jedno z większych filmowych zaskoczeń jakich miałem przyjemność doświadczyć. Z początku śmieszna, niewymagająca komedyjka z dziewczynami zombie, dużo flaków i genialna scena reklamy pił mechanicznych. Na końcu jednak pokazuje swoją drugą naturę jako niezły dramat. Jak dla mnie godny samej Martwicy Mózgu. 10 z czystym sumieniem.