Sama historia tez ciekawsza a bohaterka poprostu daje jaja ;].
Jak dla mnie niespodzianka 2017 roku
Chcialo by sie zeby kazdy film akcji mial tak swietne po mistrzowsku nakrecone sceny akcji.
Moze nowy James Bond albo MISSION IMPOSSIBLE ;]
Ty tak serio ? Poważnie pytam. Sceny akcji były chyba dwie (nie liczę kretyńskiej sceny w aucie kiedy Theron walczy z kierowcą szybko jadącego auta - to było wyjątkowo "mądre"), w tym tylko jedna naprawdę udana i tyle, reszta to nudy straszliwe :/ Miałem wrażenie, że w kinie chyba tylko mnie nie bierze śpiączka, reszta widzów ledwo wysiedziała do końca. Miny po seansie mieli nietęgie :) Oczywiście gusta są różne, ale pewnie oni by nie chcieli takich filmów "akcji" w nadmiarze ;)